Artwork

A tartalmat a Milka O Malzahn biztosítja. Az összes podcast-tartalmat, beleértve az epizódokat, grafikákat és podcast-leírásokat, közvetlenül a Milka O Malzahn vagy a podcast platform partnere tölti fel és biztosítja. Ha úgy gondolja, hogy valaki az Ön engedélye nélkül használja fel a szerzői joggal védett művét, kövesse az itt leírt folyamatot https://hu.player.fm/legal.
Player FM - Podcast alkalmazás
Lépjen offline állapotba az Player FM alkalmazással!

A lato było piękne tego roku – 1939, czyli o tym, co nie ważne. #233

19:48
 
Megosztás
 

Manage episode 372849977 series 2812936
A tartalmat a Milka O Malzahn biztosítja. Az összes podcast-tartalmat, beleértve az epizódokat, grafikákat és podcast-leírásokat, közvetlenül a Milka O Malzahn vagy a podcast platform partnere tölti fel és biztosítja. Ha úgy gondolja, hogy valaki az Ön engedélye nélkül használja fel a szerzői joggal védett művét, kövesse az itt leírt folyamatot https://hu.player.fm/legal.

A lato było piękne tego roku – 1939, czyli o tym, co nie ważne.

Jestem skażona tym szkolnym wierszem, który pozwala mi odczuć lato 1939 roku, właśnie tak, tę ciepło, beztroskę przedwojenną i dramat śmierci nad tą sielskością.

Kiedy się wypełniły dni

i przyszło zginąć latem,

prosto do nieba czwórkami szli

żołnierze z Westarplatte.

A lato było piękne tego roku

ta fraza brzęczy mi w głowie, kiedy lato jest piękne tego roku ( mamy 2023) , i jakaś katastrofa wisi w powietrzu

Pieśń o żołnierzach z Westerplatte Konstanty Ildefons Gałczyński, 1939 r.

Zatem rok 1939 – jak piękne intensywne znamienne było życie towarzyskiego w owym czasie. U mnie w rodzinie, co odkryłam niedawno rodzina analizowała aferkę miłosną, w którą popadł mój młody naonczas dziadek żbyszek, naonczas piekny i chyba lekko narowisty. Na Zbyszka oko miał Wujek Tytus Ruciński, brat matki, która rozpaczała wczesną wiosną, gdy syn jej, szukając szczęścia pracy i ukojenia po aferze – pojechał w siną dal szukać pracy. I znalazł. W Drohiczynie. Nie wiem, jak tutaj mu poszło z życiem towarzyskim, ale rodzina nie dawała mu zapomnieć o powinnościach, niebezpieczeństwach i niegodziwości obiektu jego uczuć. Wuj pisał o niej w liście do Zbyszka….

List w dźwięku

Dla porządku dodam, że to tylko fragment listu, bo Wuj Tyśko rozpisywał się na całe szpalty, często zapędzał w emocje, gubił wątki, stosował pokrętną retorykę i operetkowe metafory . A ha – fragment piosenki, jak nic z jakiejś operetki, ale nie znalazłam źródła.

Takie dylematy miał Wuj Tyśko, ratujący przed nieporządną panną swojego ukochanego siostrzeńca.

Do września 39 roku wymieniali listy, z poradami, zaleceniami „jeśli by wojna przyszła” i z plotkami z życia rodziny. A potem Zbyszek walczył na froncie, a potem był w AK, a potem poznał Hankę, moją Babcię, w 1941, ale ich świat właśnie płonął więc wuj Tyśko i jego rady nie znajdowały już zastosowania.

I Zbyszek się ożenił, w 42.

I życie towarzyskie weszło w inną fazę.

A jaką fazę towarzyskiego życie wyczuwamy w tych naszych czasach…?

***

Tytus Ruciński, syn Józefa, ur. 1881, ukończył gimnazjum w Stryju i Szkołę Skarbowa we Lwowie, 1906-1919 pracował w Krajowej Dyrekcji Skarbowej we Lwowie, Białej i Zamościu, w 1919 r. służył w Milicji Miejskiej w Zamościu, 1919-20 Komendzie Policji Państwowej w Łasku, 1920 w Zjednoczeniu Producentów Rolnych w Poznaniu, 1921 Intendenturze Morskiej Ministerstwa Spraw Wojskowych Bydgoszcz, 1922-23, Okręgu Łódzkim Policji, 1924-25 Fabryce Konserw Mięsnych Bydgoszcz, 1925 bezrobotny, w 1943 mieszkał w Łańcucie, w 1945 r. pracował w Płockich Zakładach Przemysłowych, w 1948 r. otrzymał rentę inwalidzką. Działał w Sokole, znaleziono świadectwo ślubu: Tytus Ruciński i Władysława Karczyło.

***

Dwudziestoośmioletni Zbigniew Malzahn był człowiekiem małej postury. Miał ciemne, gęste włosy i grube czarne brwi. Na twarzy ozdobionej niewielkimi wąsami i wesołymi oczami często gościł uśmiech. Urodził się w małej wiosce na dalekim Uralu. Po rewolucji bolszewickiej wraz z rodziną zamieszkał w Poznaniu. Edukację pobierał w bydgoskim gimnazjum. Egzamin dojrzałości zdał w Krakowie. Następnie ukończył Szkołę Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu, po czym odbył praktykę w 8. Pułku Strzelców Konnych w Chełmnie. Studiował historię i wychowanie fizyczne w Poznaniu. Po studiach został nauczycielem WF w Drohiczynie. W 1939 r. walczył na terenie Lubelszczyzny. Jego oddział skapitulował już w październiku przed sowietami. Uniknął niewoli i przedostał się do Łańcuta, do którego wojenna zawierucha przygnała jego matkę i siostrę. Rodzina Malzahnów zamieszkała u krewnych. W czasie okupacji Zbigniew pracował przy budowie dróg w Łańcucie oraz w tamtejszej szkole handlowej. Udzielał lekcji w ramach tajnego nauczania. W strukturach AK był referentem organizacyjnym i łączności w placówce nr 7 Łańcut-wieś.

efekty https://freesound.org/

muz purple.com

--- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/milkamalzahn/message

  continue reading

271 epizódok

Artwork
iconMegosztás
 
Manage episode 372849977 series 2812936
A tartalmat a Milka O Malzahn biztosítja. Az összes podcast-tartalmat, beleértve az epizódokat, grafikákat és podcast-leírásokat, közvetlenül a Milka O Malzahn vagy a podcast platform partnere tölti fel és biztosítja. Ha úgy gondolja, hogy valaki az Ön engedélye nélkül használja fel a szerzői joggal védett művét, kövesse az itt leírt folyamatot https://hu.player.fm/legal.

A lato było piękne tego roku – 1939, czyli o tym, co nie ważne.

Jestem skażona tym szkolnym wierszem, który pozwala mi odczuć lato 1939 roku, właśnie tak, tę ciepło, beztroskę przedwojenną i dramat śmierci nad tą sielskością.

Kiedy się wypełniły dni

i przyszło zginąć latem,

prosto do nieba czwórkami szli

żołnierze z Westarplatte.

A lato było piękne tego roku

ta fraza brzęczy mi w głowie, kiedy lato jest piękne tego roku ( mamy 2023) , i jakaś katastrofa wisi w powietrzu

Pieśń o żołnierzach z Westerplatte Konstanty Ildefons Gałczyński, 1939 r.

Zatem rok 1939 – jak piękne intensywne znamienne było życie towarzyskiego w owym czasie. U mnie w rodzinie, co odkryłam niedawno rodzina analizowała aferkę miłosną, w którą popadł mój młody naonczas dziadek żbyszek, naonczas piekny i chyba lekko narowisty. Na Zbyszka oko miał Wujek Tytus Ruciński, brat matki, która rozpaczała wczesną wiosną, gdy syn jej, szukając szczęścia pracy i ukojenia po aferze – pojechał w siną dal szukać pracy. I znalazł. W Drohiczynie. Nie wiem, jak tutaj mu poszło z życiem towarzyskim, ale rodzina nie dawała mu zapomnieć o powinnościach, niebezpieczeństwach i niegodziwości obiektu jego uczuć. Wuj pisał o niej w liście do Zbyszka….

List w dźwięku

Dla porządku dodam, że to tylko fragment listu, bo Wuj Tyśko rozpisywał się na całe szpalty, często zapędzał w emocje, gubił wątki, stosował pokrętną retorykę i operetkowe metafory . A ha – fragment piosenki, jak nic z jakiejś operetki, ale nie znalazłam źródła.

Takie dylematy miał Wuj Tyśko, ratujący przed nieporządną panną swojego ukochanego siostrzeńca.

Do września 39 roku wymieniali listy, z poradami, zaleceniami „jeśli by wojna przyszła” i z plotkami z życia rodziny. A potem Zbyszek walczył na froncie, a potem był w AK, a potem poznał Hankę, moją Babcię, w 1941, ale ich świat właśnie płonął więc wuj Tyśko i jego rady nie znajdowały już zastosowania.

I Zbyszek się ożenił, w 42.

I życie towarzyskie weszło w inną fazę.

A jaką fazę towarzyskiego życie wyczuwamy w tych naszych czasach…?

***

Tytus Ruciński, syn Józefa, ur. 1881, ukończył gimnazjum w Stryju i Szkołę Skarbowa we Lwowie, 1906-1919 pracował w Krajowej Dyrekcji Skarbowej we Lwowie, Białej i Zamościu, w 1919 r. służył w Milicji Miejskiej w Zamościu, 1919-20 Komendzie Policji Państwowej w Łasku, 1920 w Zjednoczeniu Producentów Rolnych w Poznaniu, 1921 Intendenturze Morskiej Ministerstwa Spraw Wojskowych Bydgoszcz, 1922-23, Okręgu Łódzkim Policji, 1924-25 Fabryce Konserw Mięsnych Bydgoszcz, 1925 bezrobotny, w 1943 mieszkał w Łańcucie, w 1945 r. pracował w Płockich Zakładach Przemysłowych, w 1948 r. otrzymał rentę inwalidzką. Działał w Sokole, znaleziono świadectwo ślubu: Tytus Ruciński i Władysława Karczyło.

***

Dwudziestoośmioletni Zbigniew Malzahn był człowiekiem małej postury. Miał ciemne, gęste włosy i grube czarne brwi. Na twarzy ozdobionej niewielkimi wąsami i wesołymi oczami często gościł uśmiech. Urodził się w małej wiosce na dalekim Uralu. Po rewolucji bolszewickiej wraz z rodziną zamieszkał w Poznaniu. Edukację pobierał w bydgoskim gimnazjum. Egzamin dojrzałości zdał w Krakowie. Następnie ukończył Szkołę Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu, po czym odbył praktykę w 8. Pułku Strzelców Konnych w Chełmnie. Studiował historię i wychowanie fizyczne w Poznaniu. Po studiach został nauczycielem WF w Drohiczynie. W 1939 r. walczył na terenie Lubelszczyzny. Jego oddział skapitulował już w październiku przed sowietami. Uniknął niewoli i przedostał się do Łańcuta, do którego wojenna zawierucha przygnała jego matkę i siostrę. Rodzina Malzahnów zamieszkała u krewnych. W czasie okupacji Zbigniew pracował przy budowie dróg w Łańcucie oraz w tamtejszej szkole handlowej. Udzielał lekcji w ramach tajnego nauczania. W strukturach AK był referentem organizacyjnym i łączności w placówce nr 7 Łańcut-wieś.

efekty https://freesound.org/

muz purple.com

--- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/milkamalzahn/message

  continue reading

271 epizódok

Minden epizód

×
 
Loading …

Üdvözlünk a Player FM-nél!

A Player FM lejátszó az internetet böngészi a kiváló minőségű podcastok után, hogy ön élvezhesse azokat. Ez a legjobb podcast-alkalmazás, Androidon, iPhone-on és a weben is működik. Jelentkezzen be az feliratkozások szinkronizálásához az eszközök között.

 

Gyors referencia kézikönyv